| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat | 
	
	
		| Autor | Wiadomość | 
	
		| Johannisbeere 
 
 
 Dołączył: 08 Sie 2007
 Posty: 83
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Stumilowy Las
 
 | 
			
				|  Wysłany: Czw 9:08, 09 Sie 2007    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Wiem że ciężka droga, ale ja nie lubię chodzić na skróty  poza tym KTOŚ musi kiedyś tym tłumaczem zostać, trzeba wierzyć w siebie   
 ps. babskich gazet się naczytałam i teraz mędrkuję
   
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   |  | 
       |  | 
    
	
		| Milena Administrator
 
 
 Dołączył: 27 Lip 2007
 Posty: 211
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Żory
 
 | 
			
				|  Wysłany: Czw 10:30, 09 Sie 2007    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| dla mnie w sumie nieważne jest jakim będę tłumaczem... grunt żeby pracować jako tłumacz... symultaniczny czy literacki... bez różnicy   
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Pikey Administrator
 
 
 Dołączył: 26 Lip 2007
 Posty: 80
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob 11:29, 11 Sie 2007    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| sami tłumacze!  nikt nie chce szerzyć edukacji językowej wśród wspaniałej polskiej młodzieży?? ludzie, przecież praca w gimnazjum lub pedałówie też ma swoje uroki...   
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Milena Administrator
 
 
 Dołączył: 27 Lip 2007
 Posty: 211
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Żory
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob 11:36, 11 Sie 2007    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| rzuć 3 zalety!   
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Pikey Administrator
 
 
 Dołączył: 26 Lip 2007
 Posty: 80
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob 11:45, 11 Sie 2007    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				|  	  | Milena napisał: |  	  | rzuć 3 zalety!  | 
 Rozumiem, o co Ci chodzi, ale wiesz, wystarczy odpowiednie podejście, jak w tym kawale:
 
 
 (wrażliwych na przekleństwa prosimy o pominięcie reszty postu
  ) 
 Nowa nauczycielka geografii przychodzi do klasy na lekcje i mówi:
 - Dzisiaj porozmawiamy o tym, co to jest globus.
 Klasa na to chórem:
 - Spadaj ty stara dziwko!
 Nauczycielka rozpłakała się, wybiegła z klasy i poszła do dyrektora.
 - Koleżanko - mówi dyrektor. - Ja pani pokażę jak należy z nimi postępować.
 Po chwili dyrektor wchodzi do klasy i zaczyna:
 - Cześć, małe s.....syny!
 - Czołem, łysy ch...!
 - Dzisiaj będzie o tym, jak się zakłada kondoma na globus.
 - Na globus? - dziwi się klasa. - A co to jest globus?
 - Od tego właśnie zaczniemy...
 
 Myślę, że oboje byśmy sobie poradzili
   :*
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Milena Administrator
 
 
 Dołączył: 27 Lip 2007
 Posty: 211
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Żory
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob 11:48, 11 Sie 2007    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| czasem zdarzy mi się odwiedzić moje gimnazjum... i te bachorzątka mnie przerażają... najchętniej bym je wszystkie poskracała co najmniej o głowę!     
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Pikey Administrator
 
 
 Dołączył: 26 Lip 2007
 Posty: 80
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob 11:52, 11 Sie 2007    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				|  	  | Milena napisał: |  	  | czasem zdarzy mi się odwiedzić moje gimnazjum... i te bachorzątka mnie przerażają... najchętniej bym je wszystkie poskracała co najmniej o głowę!    | 
 słuszne podejście! może jednak przemyślisz to, co napisałem??
   
   
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Milena Administrator
 
 
 Dołączył: 27 Lip 2007
 Posty: 211
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Żory
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob 12:03, 11 Sie 2007    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| chyba nie... pozostanę przy swoim zdaniu   
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Szara 
 
 
 Dołączył: 11 Sie 2007
 Posty: 32
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Tychy
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob 19:21, 11 Sie 2007    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Ja też tłumaczem bym chciała. Nauczać jednak w moim (byłym już) LO też bym mogła. 
 A tak do planów... To znaleźć bogatego męża (najlepiej Francuza) z winnicą. Następnie się rozwieść (pół winnicy dla mnie) i żyć sobie spokojnie
   
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Johannisbeere 
 
 
 Dołączył: 08 Sie 2007
 Posty: 83
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Stumilowy Las
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pon 8:41, 13 Sie 2007    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| A może zmiksować Wasze dwa pomysły- zostać nauczycielem w gimnazjum i wyjść za mąż za producenta relanium?  A już teraz zawrzeć parę znajomości ze studentami psychologii, żeby potem mieć terapię taniej?   
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Szara 
 
 
 Dołączył: 11 Sie 2007
 Posty: 32
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Tychy
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pon 12:56, 13 Sie 2007    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Mam kumpele na psychologii więc o terapię się nie martwię   
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| selekta Administrator
 
 
 Dołączył: 16 Sie 2007
 Posty: 376
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Czw 23:44, 16 Sie 2007    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Jak to fajnie widzieć, że brać (i siostrzana częśc braci również x]) wiąże swą przyszłość ze studiowanym kierunkiem. Ale wiecie chyba, że czasem wychodzi tak, że sie nie pracuje w kierunku, którym sie studiowało, nie ? Dlatego ja zostanę sobie żigolakiem i też będę się posługiwał językiem, a co !
 
 Nie no, zobaczy się, nie ?
   Narazie to wszyscy trzymajmy kciuki za to, żeby wybrane studia okazały się strzałem w dziesiątkę i żeby nie było trzeba spieprzać już przed albo tuż po pierwszej sesji ;]
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Pikey Administrator
 
 
 Dołączył: 26 Lip 2007
 Posty: 80
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob 0:59, 18 Sie 2007    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				|  	  | Szara napisał: |  	  | Następnie się rozwieść (pół winnicy dla mnie) i żyć sobie spokojnie  | 
 Jak już będziesz tą bogatą rozwódką rozumiem, że następnym krokiem będzie ponowne wyjście za mąż, oczywiście za mnie
   
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Pikey Administrator
 
 
 Dołączył: 26 Lip 2007
 Posty: 80
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob 1:00, 18 Sie 2007    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				|  	  | Pikey napisał: |  	  |  	  | Szara napisał: |  	  | Następnie się rozwieść (pół winnicy dla mnie) i żyć sobie spokojnie  | 
 A jak już będziesz tą bogatą rozwódką - ponowne wyjście za mąż, oczywiście za mnie
  | 
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| selekta Administrator
 
 
 Dołączył: 16 Sie 2007
 Posty: 376
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob 8:42, 18 Sie 2007    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				|  	  | Pikey napisał: |  	  |  	  | Szara napisał: |  	  | Następnie się rozwieść (pół winnicy dla mnie) i żyć sobie spokojnie  | 
 Jak już będziesz tą bogatą rozwódką rozumiem, że następnym krokiem będzie ponowne wyjście za mąż, oczywiście za mnie
  | 
 Po rozwodzie będąc przy takiej kasie, to chyba nie będzie aż tak zdesperowana
   
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		|  |